Zdobycie pierwszego doświadczenia zawodowego i umiejętności cenionych przez pracodawców, poznanie ciekawych ludzi, zawiązanie nowych przyjaźni, poczucie niezależności i w końcu – zasilenie studenckiego budżetu – to tylko niektóre z powodów, dla których warto pomyśleć o pracy już na pierwszym roku studiów.

Czynsz za mieszkanie, rachunki, bilet miesięczny, wyjścia do kina czy imprezy ze znajomymi – tzw. „życie studenckie” może sporo kosztować. Zastanawiasz się skąd wziąć na to pieniądze? Myślałeś o pójściu do pracy, ale uznałeś, że nie pogodzisz jej z planem zajęć? Na pewno słyszałeś też historie znajomych o nieuczciwych pracodawcach, którzy nie chcą podpisać umowy i mają problem z wypłatą wynagrodzeń? Nie warto się zrażać, bo wejście na rynek pracy wcale nie musi być stresujące. Wystarczy tylko znaleźć odpowiednią firmę, która oferuje uczciwe warunki. Takim pracodawcą jest właśnie McDonald’s Polska. Zobacz, dlaczego warto wejść na rynek pracy właśnie z tą firmą.

Bez problemu połączysz pracę z nauką

Niektórzy mają zajęcia na uczelni tylko w tygodniu, a inni w weekendy. Nieważne, czy wolisz wstawać do pracy rano, czy wolisz popołudniowe godziny, a może w grę wchodzą tylko weekendy – w McDonald’s to ty decydujesz, kiedy możesz przyjść do pracy. W restauracjach pracuje mnóstwo studentów, którzy z powodzeniem zaliczają sesję i jednocześnie zarabiają na swoje przyjemności. – Studia są dla mnie priorytetem, a mój kierownik to rozumie. Przed ustaleniem grafiku podaję wcześniej przełożonym swoją dostępność w danym dniu. Nie ma z tym żadnego problemu – po prostu przychodzę do pracy wtedy, kiedy mogę – mówi Natalia, studentka dziennikarstwa, pracownik restauracji McDonald’s w Warszawie.

Wypłatę dostajesz zawsze na czas i do tego masz płatne urlopy

Nie każdy pracodawca oferuje umowę o pracę, zwłaszcza jeśli chodzi o młode osoby. Pamiętaj, że tylko kiedy pracujesz na etacie, przysługują ci płatne urlopy czy możliwość wzięcia zwolnienia w wypadku choroby. W McDonald’s wszyscy już od pierwszego dnia pracy mają zapewnioną umowę – bez względu na to, czy pracują na pełnym czy tylko na części etatu.

Możesz zarządzać zespołem po niespełna roku pracy

Pracownicy McDonald’s mogą liczyć na ekspresowy awans i nie jest to pusta obietnica. Aż 98% managerów zaczynało swoją przygodę z tą międzynarodową firmą jako pracownicy restauracji. Wystarczą chęci i zaangażowanie w wykonywane zadania, a na pewno zostanie to docenione. Praca w gastronomii uczy życia. W McDonald’s przeszłam całą ścieżkę kariery – zaczynałam jako zwykły pracownik, później byłam instruktorką, managerem, teraz jestem asystentem kierownika. Stopniowo dostawałam nowe obowiązki i coraz większą odpowiedzialność. To wszystko kształtuje osobowość. Praca nauczyła mnie radzić sobie w różnych sytuacjach. – mówi Daria, asystent kierownika w Kórniku, która swoją przygodę z restauracją zaczęła właśnie na studiach. W McDonald’s są przypadki osób, które awansowały na stanowisko managera już po 9 miesiącach od rozpoczęcia pracy w restauracji. Z kolei najmłodszy manager miał zaledwie 18 lat.

Zdobędziesz umiejętności cenione na rynku pracy

Myślisz stereotypowo, że praca w restauracji to nie jest zajęcie dla ambitnych? Błąd. Nawet jeśli nie wiążesz swojej przyszłej kariery z gastronomią, to praca w McDonald’s może zaprocentować w przyszłości. Dla pracodawców ważniejsze są konkretne umiejętności kandydata, a nie to, jaki kierunek ukończył. Multizadaniowość, doświadczenie w obsłudze klienta, odpowiedzialność, umiejętność pracy w zespole czy radzenie sobie w trudnych sytuacjach – to tylko niektóre z kompetencji, jakie zdobywają pracownicy restauracji. Dodatkowo firma inwestuje w edukację swoich pracowników, finansując szkolenia m.in. z zakresu obsługi klienta, komunikacji czy zarządzania. Niektórym może się wydawać, że jest to zwykła praca w gastronomii, ale tutaj są naprawdę świetne możliwości rozwoju. Sam dzięki McDonald’s zyskałem świadomość biznesową i wiem, jak funkcjonują wielkie firmy. Mogę powiedzieć, że prowadzę swój biznes, bo odpowiadam za funkcjonowanie całej restauracji – podkreśla Mateusz, jeden z kierowników restauracji w okolicach Rybnika, ciągle studiujący na jednej ze śląskich uczelni.

Nie musisz się stresować pierwszym dniem w pracy

Przyjazną atmosferę, jaka panuje w restauracjach, można poczuć już od pierwszego dnia pracy. A to wcale nie jest takie oczywiste, bo dla wielu osób wejście do grupy, w której wszyscy się już znają, może być krępujące. Pierwszy dzień bardzo mnie stresował. Nigdy wcześniej nie obsługiwałam kasy i wszystko wydawało mi się skomplikowane. Na szczęście stres zniknął już po pierwszych godzinach – ludzie byli tak pomocni i mili, że szybko przestałam się czuć jak nowicjusz – mówi Natalia. Managerowie i kierownicy McDonald’s pamiętają swoje początki, dlatego robią wszystko, aby nowe osoby już od pierwszych chwil czuły się częścią zespołu.

Weźmiesz udział w ciekawych projektach

Praca w McDonald’s to nie tylko obowiązki, ale też wiele okazji do integracji, wyjazdów i poznawania nowych miejsc. Pracownicy restauracji mogą brać udział w inicjatywach organizowanych przez firmę. W okresie wakacyjnym popularne są wyjazdy na tzw. „support”. Chętni mogą zamienić swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania i pracy, np. na jedną z najpopularniejszych turystycznych miejscowości. McDonald’s zapewnia im wtedy zakwaterowanie i dodatkowe wynagrodzenie.

Poznasz świetnych ludzi

Inną okazją do nawiązania nowych znajomości są cykliczne imprezy integracyjne, np. dla wszystkich restauracji w mieście. Odbywają się one w popularnych klubach, a do dyspozycji pracowników jest cała przestrzeń i masa atrakcji. Jak mówi Dominik, manager restauracji w Kielcach: Imprezy w McDonald’s to moje najlepsze imprezy! A wiem, co mówię, bo imprezuję często;). Możliwości do nawiązania bliższych relacji jest jednak znaczenie więcej. Wyjścia na kręgle, do kina czy na pizzę, oczywiście na koszt pracodawcy, zdarzają się tutaj często. Nic dziwnego, że pracownicy McDonald’s są dla siebie kimś więcej niż tylko kolegami z pracy.

Nie wierz w stereotypy

Mimo że na temat pracy w gastronomii jest wiele stereotypów, to wciąż wiele osób nie zamieniłoby tej pracy na żadną inną. Z kolei byli pracownicy McDonald’s, którzy obecnie są cenionymi specjalistami w wielu dziedzinach, podkreślają że było to dla nich cenne doświadczenie, dzięki któremu stali się bardziej pewni siebie i otworzyli się na ludzi. W końcu nic tak nie uczy życia – zawodowego, jak i osobistego – jak praca w gastronomii.