Data publikacji: 17-06-20223 min. czytania
Tłumy na otwarciu pierwszego McDonald’s w Polsce
CZYTAJ WIĘCEJ
Data publikacji: 21.02.20202 min. czytania
Jestem uczniem Zespołu Szkół Mechanicznych w Opolu. Chodzę do klasy o profilu mechatronicznym i łączę naukę o robotach z pracą w McDonald’s. Wbrew pozorom nie jest to wcale tak trudne zadanie, jak może się niektórym wydawać. Zatrudniłem się tutaj przez przypadek – po prostu siedziałem w restauracji jako gość, piłem shake’a i zobaczyłem ogłoszenie.
Gdybym miał wskazać, za co najbardziej lubię tę pracę, to byłby to elastyczny grafik i atmosfera. Mamy w restauracji świetną ekipę, super się dogadujemy i jest luźny klimat. Jak ktoś czegoś nie wie, to zawsze może się zapytać. Ludzie są pomocni i nie ma tak, że musimy sobie radzić sami. Zawsze jest też chwila, żeby sobie pogadać i pożartować. Czasami, kiedy nie mamy jeszcze gości albo przygotowujemy restaurację do otwarcia, puszczamy sobie muzykę i od razu jest klimat jak na imprezie. Wiem, że ludzie często wychodzą gdzieś razem po pracy, ale ja zostawiam sobie czas po szkole i pracy na spotkania z dziewczyną.
Co miesiąc zgłaszam przełożonym, kiedy mogę przyjść do pracy
Jeśli chodzi o godziny pracy, to mamy naprawdę dużą elastyczność. Co miesiąc sprawdzam, jak wygląda mój plan zajęć i planuję, kiedy mogę przyjść do pracy. Wpisuję wtedy swoją dostępność do naszego zeszytu próśb, na podstawie którego managerowie ustalają grafik. Aktualnie pracuję 3 razy w tygodniu. Jeśli kończę szkołę o 15, to wtedy pracuję od godz. 17 do 24. Na moich znajomych robi wrażenie to, że potrafię się tak zorganizować, żeby łączyć naukę z zarabianiem pieniędzy, ale naprawdę przy elastycznych godzinach jest to możliwe. Mogę też zawsze liczyć na wsparcie swojej dziewczyny. Razem korzystamy ze zniżek na posiłki w McDonald’s. Plusem jest też to, że mam umowę o pracę, dzięki czemu, jak jadę na wakacje, to biorę płatny urlop.
Pracujemy z obcokrajowcami, więc ćwiczę angielski
Nie spodziewałem się też, że będą mógł w McDonald’s podszkolić język obcy, ale zatrudniamy obcokrajowców, z którymi rozmawiamy po angielsku. Pracując w restauracji nauczyłem się też profesjonalnie parzyć kawę. Nie potrafiłem robić tego wcześniej, a teraz nawet tworzę wzorki z mleka. Nie mam jeszcze planów na przyszłość, ale chciałbym się rozwijać w kierunku mechatroniki, iść na studia. Mam już za sobą pierwsze praktyki w tym obszarze, które również udało mi się pogodzić z zatrudnieniem w McDonald’s. Myślę, że praca w restauracji to dobre rozwiązanie dla osób, które potrzebują dodatkowej gotówki. Sam polecałem zatrudnienie się tutaj jednej z moich koleżanek.
Filip, pracownik restauracji McDonald's
Data publikacji: 17-06-20223 min. czytania
Tłumy na otwarciu pierwszego McDonald’s w Polsce
CZYTAJ WIĘCEJ
Data publikacji: 04-06-20223 min. czytania
„Po prostu chciałem się rozwijać, a Mak mi w tym pomógł!”
CZYTAJ WIĘCEJ
Data publikacji: 07-06-20223 min. czytania
Cierpliwość kluczem do sukcesu!
CZYTAJ WIĘCEJ
Data publikacji: 21-01-20222 min. czytania
Ekspert od burz i pożarów. Poznajcie Andrzeja Kaczmarka, asystenta kierownika restauracji McDonald’s® i bohatera podcastu „W różnych sMakach”
CZYTAJ WIĘCEJ